Previous następna
Nr 5/2012 ...
Nr 4/2012 ...
Nr 3/2012 ...
Nr 1-2/2012 ...
nr 12/2011 ...
Nr 11/2011 ...
Nr 8-10 ...
Nr 7/2011 ...
Nr 6/2011 ...
Nr 5/2011 ...
Nr 3-4/2011 ...
Nr 1-2/2011 ...
Nr 9/2010 ...
Nr 7-8/2010 ...
Nr 6/2010 ...
Nr 5/2010 ...
Nr 3-4/2010 ...
Nr 1-2/2010 ...
Nr 12/2009 ...
Nr 11/2009 ...
Nr 10/2009 ...
Nr 9/2009 ...
Nr 7-8/2009 ...
Nr 6/2009 ...
Nr 5/2009 ...
NR 3/2009 ...
Nr 2/2009 ...
Nr 1/2009 ...

Lirycznie i sprawnie – nagroda prezydenta dla Magdaleny Witczak

Od zawsze marzyła o występach. Dziś jest solistką Capelli Gedanensis – Magdalena Witczak w niedzielę, 26 lutego o 16.00 w Sali Herbowej Nowego Ratusza, ul. Wały Jagiellońskie 1, otrzyma Nagrodę Prezydenta Miasta Gdańska w Dziedzinie Kultury w wysokości 2000 zł. Nagrodę wręczy dyrektor Capelli Marek Węcławek.

3 fot. Maciej Grochala fot. Maciej Grochala

– Od dziecka marzyłam o śpiewaniu. Na egzaminie do szkoły muzycznej w wieku 7 lat zaśpiewałam piosenkę Jesteśmy jagódki i… zostałam przyjęta na skrzypce. Zawsze chętnie występowałam – opowiada laureatka. Od rozpoczęcia pracy zawodowej Witczak śpiewa dzieła oratoryjno-kantatowe (prawie 150 koncertów). Występuje w operach (około 100 spektakli) i operetkach (niemal 70 koncertów). Witczak zagrała również około 50 koncertów pieśni polsko- i obcojęzycznych. Od niedawna bierze udział w musicalach (ponad 20 spektakli). Magdalena Witczak jest sopranistką liryko-koloraturową. – Liryczność to śpiewność, delikatność, a koloratura to biegłość głosu, czyli zdolność do wykonywania wielu nut w bardzo szybkim tempie – wyjaśnia Witczak.

Wydawało by się, że śpiew nie jest wymagającą pracą. Jak jednak stwierdza solistka, śpiew, zwłaszcza operowy, wymaga od wykonującego świetnej techniki wokalnej oraz dbania o kondycję psychofizyczną. – Niekiedy wielkie głosy nie „przebijają” się przez orkiestrę. Potrzeba bowiem połączenia wolumenu z podparciem oddechowym, dbałości o nośność głosu, precyzji intonacyjnej w warstwie muzycznej i idealnej dykcji.

Dla Witczak istotny jest też wielowątkowy rozwój jej kariery: – To dla mnie także niezwykle „higieniczne”, kiedy po operze Rossiniego lub Donizettiego śpiewa dzieło barokowe lub klasyczne z ogromną dyscypliną muzyczno-emocjonalną. Barok właśnie uczy dyscypliny rytmicznej i intonacyjnej, a romantyzm operowy budowania napięcia emocjonalnego każdego dzieła czy też jego fragmentu z wykorzystaniem całego potencjału swojego głosu i podparcia oddechowego – opowiada solistka Capelli Gedanensis.

– Śpiew to dla mnie przede wszystkim praca, ale także forma oderwania od problemów codziennych i wielka radość z niesienia ludziom formy relaksu. Mnie osobiście relaksują bardzo wyjazdy turystyczne, gdzie myślę tylko o poznawaniu nowych kultur i zwyczajów danego zakątka. A w domu to czytanie książki we własnej wannie z lampką wina… A z muzyki uwielbiam jazz – opowiada Witczak.

Przy takiej różnorodności aktywności warto zadać pytanie, która rola jest najważniejsza: – Wszystkie role były dla mnie bardzo ważne, zarówno debiut rola Rozyny w Cyruliku sewilskim w Operze Bałtyckiej, jak Oskar w Balu maskowym w Operze i Operetce w Szczecinie, a także Matka Przełożonej w musicalu The sound of Music. Każda rola mnie czegoś nowego nauczyła i dała ogromną satysfakcję – wyjaśnia Witczak.

W swojej karierze Magdalena Witczak współpracowała m.in. z: filharmoniami niemal z całej Polski, orkiestrami symfonicznymi z Płocka i Torunia, z teatrami Gdańska i Słupska, pomorskimi ośrodkami kultury, z uczelniami wyższymi, z kopenhaskimi towarzystwami kulturalnymi. Śpiewaczka propaguje też działalność charytatywną, w tym z Dziennym Domem Pomocy Społecznej czy Hospicjum Miłosierdzia Bożego.

– Czy śpiew może znudzić? Nie wiem, jak innym, ale mnie śpiew nie może znudzić się nigdy. Bywam zmęczona po dużych występach, zarówno fizycznie, jak i emocjonalnie, ale zawsze radość i satysfakcja są dominujące – mówi laureatka nagrody.

Nagroda Prezydenta Miasta Gdańska w Dziedzinie Kultury przyznawana jest od 1999 roku. Laureatami są wybitni przedstawiciele szeroko pojętej kultury za osiągnięcia artystyczne, ochronę kultury oraz działania popularyzatorskie. Zgłoszenia do nagrody mogą składać organizacje i instytucje kulturalne szkoły artystyczne, radni Gdańska, członkowie komisji oraz dyrektor Biura Prezydenta ds. Kultury. Łącznie do 2016 roku przyznano około 770 nagród.

O Magdalenie Witczak:

Absolwentka Państwowego Liceum Muzycznego im. H. Wieniawskiego w Łodzi, w klasie skrzypiec. Studiowała w klasie śpiewu w gdańskiej Akademii Muzycznej im. St. Moniuszki. W 2006 roku uzyskała stopień doktora, w 2015 zaś stopień doktora habilitowanego. Witczak debiutowała w 1999 roku rolą Rozyny w Cyruliku Sewilskim G. Rossiniego. Za tę rolę nominowana była do Nagrody im. A. Hiolskiego za najlepszy debiut roku. Laureatka Nagrody wykonuje muzykę operową, operetkową, oratoryjno-kantatową, pieśni polskie i obcojęzyczne, musical, a także piosenki rozrywkowe. Od 2000 roku współpracuje z Capellą Gedanensis. W 2005 roku wraz z zespołem nagrała prawykonania kantat J.T. Roemhildta, a w 2008 roku nagrała solowo motet In furore A. Vivaldiego. Magdalena Witczak obecnie uczy prawidłowej emisji i impostacji głosu w Państwowej Szkole Muzycznej I i II stopnia w Słupsku. W 2015 roku otrzymała Nagrodę Dyrektora PSM w Słupsku oraz w 2016 otrzymał odznakę honorową od Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego „Zasłużony dla Kultury Polskiej”. Współpracuje z  zespołami muzyki dawnej – Cappellą Gedanensis, Musica Antiqua Köln, Sinfoniettą Nordica oraz Śląską Orkiestra Kameralną, to ogromne doświadczenie. Praca ze znawcami muzyki barokowej – studia u prof. Bożeny Harasimowicz, prof. Piotrem Kusiewiczem, prof. Aliną Kowalską-Pińczak, Massimiliano Caldim, Reinhardem Goebelem.

URZĄD MIEJSKI W GDAŃSKU

opal copy