header stow

Plener w Dębogórzu - relacja

DSCN9969m

W dniu 17 czerwca 2012 roku odbył się Plener Fotograficzno - Plastyczny zorganizowany przez Stowarzyszenie Agroturystyczne „ALVIK” z Dębogórza oraz Stowarzyszenie Dobrych Wiadomości.

Patronat nad tą imprezą objął starosta pucki Wojciech Dettlaff, któremu niniejszym składamy serdeczne podziękowania i bardzo doceniamy fakt, że osobiście przybył na miejsce Pleneru. 

plener dębogórze 026m

fot. Agata Gajewska

A wszystko działo się na fermie gęsi w Dębogórzu. Uczestnicy Pleneru zostali bardzo ciepło i gościnnie przyjęci przez Andrzeja Dzienisza - prezesa Stowarzyszenia „ALVIK” oraz Annę Wojtunik pełniącą funkcję sekretarza i członka Zarządu tego Stowarzyszenia.

wojtAmerski 054m

Na zdjęciu od lewej Andrzej Dzienisz, Anna Wojtunik i starosta pucki Wojciech Dettlaff

oraz malujące dzieci                fot. Włodzimierz Amerski

Na fermie pojawiły się też dzieci z Dębogórza, które w trzyosobowych zespołach malowały na blejtramach swoje dzieła sztuki. Prace dzieci były bardzo ładne, słoneczne i tęczowe. Były one potem przedmiotem licytacji podczas Festynu Rodzinnnego, który tego dnia odbywał się na boisku szkolnym.  

Specjalnie dla nas obecny był również Piotr Kaszuba, który interesująco opowiadał o Dębogórzu, o dniu wczorajszym i dzisiejszym tej wsi, a także o języku kaszubskim, tradycjach i zwyczajach. 

DSCN9975m

Andrzej Dzienisz                     fot. Marta Polak

Znajdowaliśmy się na terenie fermy gęsi, tuż obok widać było spore ich stadko. Z wielką ciekawością wypytywaliśmy o wszelkie szczegóły dotyczące gęsi specjalistę, czyli Andrzeja Dzienisza, który wie o nich wszystko i chętnie o nich opowiada. To bardzo ciekawy temat. Dowiedzieliśmy się, że mięso gęsi prawie w ogóle nie zawiera cholesterolu, jest bogate w cenne składniki i jest bardzo polecane ze względów zdrowotnych. Z kolei gęsi smalec z bardzo dobrym skutkiem stosowany jest do nacierania przy kaszlu, a także bólach reumatycznych, stawowych i stanach zapalnych. Gęsi hodowane są w bardzo ekologiczny sposób. Wykorzystuje się wszystkie części ich ciała, za wyjątkiem dziobu. Wkrótce pióra gęsi z Dębogórza trafią do zakonu cystersów z Pelplina i posłużą do pisania, jak to onegdaj bywało. I tu ciekawostka - osoby praworęczne chcące pisać gęsim piórem muszą pozyskać pióra z lewego boku gęsi, a osoby leworęczne z prawego boku gęsi.

DSCN9999m

fot. Marta Polak

Po wysluchaniu tych ciekawych dla nas mieszczuchów opowieści wyruszyliśmy na spacer po Dębogórzu, a pan Piotr Kaszuba kontynuował swoją opowieść rozpoczętą na fermie. Podczas spaceru oglądaliśmy stare i nowe zabudowania, kamień z napisem ”1224-2004. 780 lat wsi Dębogórze”, kapliczki, piękny budynek szkoły z przylegającą do niego starą szkołą, staw, leśniczówkę, a także okoliczne lasy i łąki na pagórkach, z których roztaczał się widok na wody Zatoki Puckej. Aż chciało się te widoki uwiecznić, co też uczestnicy Pleneru z ochotą robili. Efekt tych prac zobaczyć będzie można na wystawie poplenerowej, na którą już dziś zapraszamy, a o szczegółach będziemy informować.

plener dębogórze 067m

fot. Agata Gajewska 

Po powrocie na fermę były kiełbaski z grilla przygotowane osobiście przez naszego gospodarza Andrzeja Dzienisza i jego żonę. Humory i apetyty dopisywały, a po smacznym posiłku udaliśmy się na wspomniany już Festyn Rodziny na boisko szkolne.

DSCN0130m

fot. Marta Polak

DSCN0189m

fot. Marta Polak

Było tam wiele atrakcji - rozgrywki sportowe, nadmuchiwany zamek, stoiska ze smacznym jedzeniem, a na scenie różne występy muzyczne i taneczne, łącznie z egzotycznym tańcem brzucha.

DSCN0190m

 fot. Marta Polak

DSCN0159m

fot. Marta Polak

Podziwialiśmy też występ dziecięcego zespołu regionalnego, który wkrótce pojedzie na konkurs do Bułgarii. Trzymamy kciuki za pomyślny występ dzieci.

DSCN0123m

fot. Marta Polak

Pogoda w tę czerwcową niedzielę bardzo dopisała, cały czas towarzyszyło nam słońce i błękit nieba z malowniczymi, białymi chmurkami, co niewątpliwie dodało walorów naszym pracom plastycznym i zdjęciom. Jednak najważniejsza była pozytywna energia, serdeczność oraz gościnność jakiej zaznaliśmy w Dębogórzu. Bardzo za to dziękujemy Andrzejowi Dzieniszowi i jego żonie, Piotrowi Kaszubie oraz spiritus movens całej imprezy - Annie Wojtunik.

DSCN0367m

fot. Marta Polak

Na zakończenie Pleneru na każdego czekała sadzonka dębu z Dębogórza, bo jak sama nazwa wskazuje można tu podziwiać piękne, dębowe lasy. 

Za te sadzonki składamy specjalne podziekowania panu leśniczemu z Leśnictwa Dębogórze. Sadzonki dębów znajdą swoje zacne miejsce w Gdańsku i będą miłą pamiątką naszego pobytu w gościnnym Dębogórzu. Serdecznie dziękujemy! 

Marta Polak

logo stow copy