Previous następna
Nr 5/2012 ...
Nr 4/2012 ...
Nr 3/2012 ...
Nr 1-2/2012 ...
nr 12/2011 ...
Nr 11/2011 ...
Nr 8-10 ...
Nr 7/2011 ...
Nr 6/2011 ...
Nr 5/2011 ...
Nr 3-4/2011 ...
Nr 1-2/2011 ...
Nr 9/2010 ...
Nr 7-8/2010 ...
Nr 6/2010 ...
Nr 5/2010 ...
Nr 3-4/2010 ...
Nr 1-2/2010 ...
Nr 12/2009 ...
Nr 11/2009 ...
Nr 10/2009 ...
Nr 9/2009 ...
Nr 7-8/2009 ...
Nr 6/2009 ...
Nr 5/2009 ...
NR 3/2009 ...
Nr 2/2009 ...
Nr 1/2009 ...

Energia Pomorzan – skąd ją czerpać i jak z niej korzystać?

"Morze, nasze morze", tą polską pieśnią hymniczną rozpoczęto VII Pomorski Kongres Obywatelski, który na Politechnice Gdańskiej w sobotę 12 kwietnia zgromadził ponad tysiąc osób. Jego przewodni tytuł, to Energia Pomorzan – skąd ją czerpać i jak z niej korzystać?

Otwierający kongres dr Jan Szomburg, prezes zarządu Instytutu Badań nad Gospodarką Rynkową nawiązał do przypadającego 25-lecia zrywu „Solidarności”, którego inicjatorzy weszli już w wiek emerytalny i w ich następstwie potrzeba nowego pokolenia Polaków celem... wskrzeszenia idei tego społecznego ruchu.

Fot. Włodzimierz Amerski 018

Gość specjalny dr Janusz Lewandowski, Komisarz Europejski ds. Programowania Finansowego i Budżetu (na zdjęciu powyżej), docenił nadmiar politycznej energii na gdańskim Pomorzu, co zaowocowało piastowaniem przez gdańszczan najważniejszych funkcji i wiodących ról w naszym państwie. Zbyt długo jednak czekaliśmy na oklaski po solidarnościowym sukcesie. W Europie skończył się już konkurs cierpień. Pomorze owszem jest dobrym organizatorem różnych celowych imprez, ale nie jesteśmy producentem - choćby światowych marek czy nauki. Dla przykładu w minionym okresie doprowadziliśmy do upadłości znaczącego w świecie liniowego armatora, jakim było PLO. Ale nie mamy czego żałować, bo według Lewandowskiego największymi liniami żeglugowymi dysponuje Grecja, której flota nie odegrała większej roli w rozwoju gospodarczym tego kraju. U nas pewien podziw, dzięki środkom unijnym, budzi rozwijająca się gdańska uczelnia sportowa AWFiS, dysponująca obecnie najnowocześniejszą w świecie aparaturą badawczą. Podobną ma jedynie amerykański Harvard. Oby tylko ta aparatura przyczyniła się do rozwoju polskiego sportu. Uwzględniając aspekt turystyczny naszego Pomorza, to jak stwierdził Lewandowski jest on coraz bardziej atrakcyjny i przyciąga coraz więcej turystów. Wystarczy powiedzieć, że przed naszym wejściem do UE, ziemia na Kaszubach kosztowała 6-7 tys. zł za hektar, a obecnie 25 tys. zł.

O powrocie do idei Solidarności nawoływał pomorski marszałek Mieczysław Struk. Według jego oceny, bariery rozwojowe nie tkwią już w infrastrukturze, ale teraz trzeba sięgnąć po potencjał ludzki.

Ale jak temu podołać, skoro młode pokolenie Polaków nie wchodzi obecnie w ludzkie interakcje, gdyż jest ono całkowicie uzależnione od Internetu, zastanawiała się nad tym problemem Natalia Hatalska, blogerka, specjalistka w dziedzinie alternatywnych form komunikacji internetowej. Internet nas rozleniwia i ogranicza nasze ludzkie relacje. Stajemy się ludźmi samotnymi, stwarzającymi własną przestrzeń publiczną właśnie poprzez Internet, na domiar złego żyjąc w kulturze strachu.

Fot. Włodzimierz Amerski 027

W ogólnym panelu dyskusyjnym na temat tego, jak wyzwolić energię indywidualną i zbiorową, Robert Firmhofer, dyrektor Centrum Nauki Kopernik wskazał na to, że bardzo istotne jest partnerskie zaufanie. Kierowanie się uczciwością już od najmłodszych lat, w przedszkolu, szkole, uczelni, zakładzie pracy. Wyzwalanie energii musi nam czemuś dobremu służyć. Aby była skuteczna, powinna dawać poczucie wolności, która dodatkowo wyzwala ogromną siłę.

Według blogerki Ewy Kowalskiej pozytywną energię wywołuje wiedza, jak i chęć naprawy własnego życia oraz otoczenia.

Fot. Włodzimierz Amerski 035

Uczestnicy kongresu po przerwie potrzebnej już tradycyjnie na wykonanie wspólnego zdjęcia przed gmachem głównym uczelni, następnie debatowali w siedmiu odrębnych sesjach tematycznych.

Fot. Włodzimierz Amerski 052

W panelu co uczynić, aby zwiększyć zagraniczną ekspansję pomorskich firm, wskazano na drapieżność światowych koncernów, której można się przeciwstawić dobrą jakościowo polską marką. Trzeba zapewnić dobrą dystrybucję i przystępną konkurencyjną cenę. Należy likwidować biurokratyczne bariery poprzez m.in. zmuszanie biurokratów do uczestnictwa w takich kongresach, aby od praktyków dowiadywali się jakimi są hamulcowymi.

W innych panelach wskazywano na wspólne dobro jakim jest Dolna Wisła i potrzeba jej zagospodarowania. Odnawialne źródła energii, to oczywiście wielkie nadzieje pokładane w gazowych łupkach. W Polsce dokonano już 60 odwiertów, w tym większość na Pomorzu. Pod koniec tego roku powinniśmy się dokładnie dowiedzieć – jak zapewnił dr Maciej Grabowski, minister środowiska - czy gaz łupkowy rzeczywiście może się stać gospodarczą szansą dla Pomorza?

Fot. Włodzimierz Amerski 065

Najwięcej emocji było w panelu dotyczącym edukacji. Apelowano, aby rodzice stali się atutem w szkole, pomocni w pracy nauczycieli. Trzeba wyzwolić talenty uczniów, dać im więcej wolności i swobody. Uczenie się w polskiej szkole powinno być radością, a nie cierpieniem. Piotr Kowalczuk z Wydziału Edukacji Urzędu Miasta Gdańsk powiedział, że wystarczy już reformowania polskiej edukacji i jej ciągłego pudrowania.

Fot. Włodzimierz Amerski 113

Kij w mrowisko wsadziła Joanna Kluzik-Rostkowska, minister edukacji narodowej (na powyższym zdjęciu z prawej wraz z Ewą Kamińską i Zofią Lisiecką), stwierdzając, że trzeba zlikwidować Kartę Nauczyciela, aby tym samym dać swobodę działania dyrektorom szkół. W jej ocenie nauczyciel dyplomowany nie ma motywacji do dokonywania zmian i dalszego rozwoju. Powinno być też indywidualne podejście do uczniów z uwzględnianiem ich talentów. Minister stwierdziła, że jest już projekt rozporządzenia rządowego do swobodnego prowadzenia lekcji w klasach 1-3.

Fot. Włodzimierz Amerski 095

Swoistego podsumowania kongresu dokonał prof. Andrzej Zybertowicz z Instytutu Socjologii UMK w Toruniu (na zdjęciu powyżej z lewej), przytaczając wyniki dwóch przeprowadzonych w Polsce badań. Otóż w 2012 roku, aż 64 proc. przebadanych Polaków swoje życiowe szanse związane z pracą i codziennym życiem upatrywało w emigracji za granicę naszego kraju. Jeszcze bardziej szokujące są wyniki badań amerykańskich przeprowadzonych u nas na dorosłych Polakach, z których wynika, że tylko 17 na 100 indagowanych nie rozważa emigracji.

W tym samym czasie w Sopocie odbyła się konwencja wyborcza Platformy Obywatelskiej, podczas której zostały przedstawione "jedynki" list wyborczych do europarlamentu. Z tego powodu niektórzy paneliści opuścili obrady pomorskiego kongresu obywatelskiego i zabrakło ich na zaprezentowaniu końcowych jego wniosków.

Ciekawe, kto po nas zgasi światło, jak większość wyemigruje?

Wła-49

Fot. Włodzimierz Amerski

opal copy