Previous następna
Nr 5/2012 ...
Nr 4/2012 ...
Nr 3/2012 ...
Nr 1-2/2012 ...
nr 12/2011 ...
Nr 11/2011 ...
Nr 8-10 ...
Nr 7/2011 ...
Nr 6/2011 ...
Nr 5/2011 ...
Nr 3-4/2011 ...
Nr 1-2/2011 ...
Nr 9/2010 ...
Nr 7-8/2010 ...
Nr 6/2010 ...
Nr 5/2010 ...
Nr 3-4/2010 ...
Nr 1-2/2010 ...
Nr 12/2009 ...
Nr 11/2009 ...
Nr 10/2009 ...
Nr 9/2009 ...
Nr 7-8/2009 ...
Nr 6/2009 ...
Nr 5/2009 ...
NR 3/2009 ...
Nr 2/2009 ...
Nr 1/2009 ...

Orłowska wystawa Czesława Tumielewicza

Śmietanka towarzyska Trójmiasta miała okazję podziwiać 64 prace plastyczne autorstwa prof. Czesława Tumielewicza, emerytowanego wykładowcy gdańskiej ASP. Jego wernisaż malarstwa z okazji urodzin odbył się w Galerii Debiut należącej do Zespołu Szkół Plastycznych w Gdyni Orłowie.

004

 

Po oficjalnym powitaniu wyjątkowo licznych gości, przyszedł czas na wspólne odśpiewanie „Stu lat”, na chwilowe odczekanie aż samoistnie zgaśnie pióropusz ognia na okolicznościowym torcie i na jego pokrojenie przez mistrza na w miarę równe porcje. Przyznajemy tort domowej roboty konsumowany z tekturowych tacek plastikowymi widelczykami był przepyszny.

 

014

 

Kiedy jedni zajadali się słodyczami, inni w skupieniu podziwiali prezentowane w dobrym oświetleniu prace, jak w przypadku uwiecznionego na powyższym zdjęciu prof. dr hab. med. Marka Grzybiaka, Kierownika Zakładu Anatomii Medycznej Gdańskiego Uniwersytetu Medycznego. Na wystawie można było oglądać najnowsze prace Tumielewicza, który w ostatnim dziesięcioleciu stworzył 480 grafik, a w swoim zawodowym artystycznym życiu zorganizował lub był współorganizatorem aż prawie pół tysiąca wystaw swoich plastycznych dzieł.

 

011

 

Trójmiejska śmietanka towarzyska czuła się znakomicie na jubileuszowej imprezie. Oprócz słodyczy, owoców, orzeszków i jadalnych nasion, w ramach poczęstunku serwowano też czerwone wino. Musiało być smakowite, bo szybko się upłynniło, i ci którzy poczuli jego uzdrowicielską moc, z dozą fantazji robili sobie wzajemnie pamiątkowe zdjęcia.

 

016

 

Podczas wernisażu oferowany był do kupna w przystępnej cenie ścienny kalendarz na 2015 rok z pracami artysty. Nabywcy, korzystając z okazji, prosili autora prac o autografy. Uwiecznione na powyższym zdjęciu urocze dwie panie, to matka nauczycielka plastyki Dorota i córka gimnazjalistka Maria Michalskie, mieszkanki centrum Gdańska, duchem pochłonięte sztuką.

 

019

 

Jak przystało na istotną w życiorysie artysty imprezę, na stoliczku na wprost głównego wejścia leżała rozpostarta pamiątkowa księga wpisów i dedykacji. Długo trzeba było nakłaniać na taki wpis redaktor Alicję Grzybiak, jak się okazuje od niedawna również panią doktor nauk humanistycznych po obronie pracy doktorskiej na Uniwersytecie Gdańskim. Na niej największe wrażenie wywarły swobodne pejzaże o intensywnym kolorze, malowane w Toskanii, Sudetach i na Helu. Zachwycona też była zmyślnymi erotykami Tumielewicza.

 

025

 

Wśród niezaproszonych gości znalazł się red. Andrzej Oczujda z Poznania, który akurat w tym czasie przebywał na jesiennym wypoczynku w swojej prywatnej rezydencji w Sopocie. Jak tylko dowiedział się przypadkowo o jubileuszowej wystawie Czesława Tumielewicza, natychmiast zdecydował się jechać zamówioną taksówką do Orłowa. Podczas wzajemnej wymiany zdań Oczujda mógł się dowiedzieć, że Tumielewicz miał w Poznaniu jedną z pierwszych swoich wystaw i w tym targowym mieście poznał przyszłą żonę, i że miał ich kilka. One były natchnieniem w jego twórczosci.

 

34

 

Na okiennym parapecie rozłożony był najnowszy numer Magazynu Gdańskiego, na którego rozkładówce wokół tekstu Tumielewicza o malarstwie pełnej kolorów jesienią 2014 roku, są rozmieszczone jego najnowsze prace. Istotnie barwna kolorystyka jego prac pozwala spokojniej przetrwać tę ponurą w naszej strefie geograficznej porę roku.

Wystawę można oglądać do 7 grudnia.

 

Wła-49

Fot. Włodzimierz Amerski

opal copy