Previous następna
Nr 5/2012 ...
Nr 4/2012 ...
Nr 3/2012 ...
Nr 1-2/2012 ...
nr 12/2011 ...
Nr 11/2011 ...
Nr 8-10 ...
Nr 7/2011 ...
Nr 6/2011 ...
Nr 5/2011 ...
Nr 3-4/2011 ...
Nr 1-2/2011 ...
Nr 9/2010 ...
Nr 7-8/2010 ...
Nr 6/2010 ...
Nr 5/2010 ...
Nr 3-4/2010 ...
Nr 1-2/2010 ...
Nr 12/2009 ...
Nr 11/2009 ...
Nr 10/2009 ...
Nr 9/2009 ...
Nr 7-8/2009 ...
Nr 6/2009 ...
Nr 5/2009 ...
NR 3/2009 ...
Nr 2/2009 ...
Nr 1/2009 ...

Mecz Polska - Ukraina 0:1

 DSC_0084

Na stadionie PGE Arena w Gdańsku, w sobotę 15.10.2011, rozegrano towarzyski mecz piłki nożnej Polska – Ukraina. Na boisku jednak zamiast zawodowych piłkarzy pojawili się budowniczowie polskich i ukraińskich stadionów na EURO 2012. Mecz był połączony z Dniem Otwartym PGE Arena, wstęp był wolny. Spotkanie relacjonował znany komentator Dariusz Szpakowski, absolwent oliwskiej AWFiS.

Mecz o godzinie 17-ej otworzył minister sportu Adam Giersz, który przypomniał, iż podczas turnieju finałowego mistrzostw Europy w czerwcu 2012 odbędą się tu trzy mecze grupowe i spotkanie ćwierćfinałowe.

DSC_0091

 Goście już w 17 minucie zdobyli gola i nie dali odebrać sobie prowadzenia, pomimo wstawienia przez Polskę na drugą połowę meczu całkowicie nowych piłkarzy.

 DSC_0175

 Jak powiedział nam prezes Ryszard Trykosko, w polskiej reprezentacji zagrali również przedstawiciele władz lokalnych np. wiceprezydent Gdańska Andrzej Bojanowski. Wystąpił tez Marcin Herra prezes spółki PL 2012.

DSC_0146

Grający w pierwszej połowie Ryszard Świlski z Pomorskiego Urzędu Marszałkowskiego i tak był dumny z wyniku.

DSC_0174

 A dlatego, jak zaznaczył, bo Ukraińcy postawili bardzo wysoko poprzeczkę, gdyż czterech z nich gra w kijowskim klubie Dynamo, a pięciu w tamtejszej lidze.

DSC_0141

 Sędzia główny - Michał Listkiewicz. 

 DSC_0191

Trener drużyny polskiej - Andrzej Strejlau (na zdjęciu). Trener drużyny ukraińskiej – Stanisław Koczubiński (sylwetka: piłkarz zawodowy grający kiedyś w „Dynamo Kijów”, „Kairat Kazachstan”, czy „Karpaty Lwów”, odznaczony tytułem Mistrza Sportu ZSRR).

Organizator przedsięwzięcia po polskiej stronie to Polski Związek Inżynierów i Techników Budownictwa (PZITB), który do udziału w meczu zaprosił największe przedsiębiorstwa budujące obiekty na przyszłoroczne mistrzostwa Europy w piłce nożnej. Firmy wydelegowały do kadry swoich przedstawicieli, a zadania selekcji reprezentacyjnej ekipy podczas zgrupowania w Pruszkowie podjęli się najbardziej znani polscy trenerzy Andrzej Strejlau i Jerzy Engel.

DSC_0180

- Celem przedsięwzięcia było zwrócenie uwagi opinii publicznej na znakomite efekty pracy firm budowlanych, związanych z obiektami przyszłorocznych piłkarskich mistrzostw Europy. Ukazanie tego, że polscy budowlańcy z wielką fachowością wybudowali jedne z najpiękniejszych i najnowocześniejszych stadionów na świecie – powiedział podczas pomeczowej konferencji prasowej Wiktor Piwkowski, prezes PZiTB.

DSC_0192

I dodał: - W tym przedsięwzięciu aspekt sportowy nie był najważniejszy. Wykorzystując to wydarzenie chcieliśmy pokazać, że to nie krasnoludki wybudowały te nowoczesne stadiony czy drogi, lecz świetni fachowcy.

  DSC_0154

Gdańska PGE Arena wyróżnia się niebanalną architekturą. Projektanci - biuro architektoniczne Rhode, Kellermann, Wawrowsky – inspirowali się bursztynem, który jednoznacznie kojarzy się właśnie z Gdańskiem. To nie jedyne odniesienie do lokalnej, nadbałtyckiej specyfiki. Elementem tworzącym konstrukcję dachu PGE Areny są bowiem 82 dźwigary, których kształt nawiązuje do wręgów, z których budowano niegdyś łodzie rybackie.

 

  DSC_0108

PGE Arena to obiekt multifunkcjonalny, pozwalający na organizację imprez sportowych, koncertów i innych widowisk artystycznych, a także przedsięwzięć biznesowych, jak sympozja czy konferencje. Trybuny stadionu mogą pomieścić 44 tys. osób, pod nimi znajdują się powierzchnie komercyjne, handlowo - usługowe i strefa biznesowa o łącznej powierzchni blisko 30 tys. m kw. Wymiary stadionu: 236 x 203 x 45 metrów.

Rewanżowe spotkanie zaplanowano na kwiecień 2012 roku, na stadionie Olimpijskim w Kijowie, gdzie 1 lipca odbędzie się finałowy pojedynek Euro 2012

Tekst i zdjęcia: Włodzimierz Amerski

e-mail: Adres poczty elektronicznej jest chroniony przed robotami spamującymi. W przeglądarce musi być włączona obsługa JavaScript, żeby go zobaczyć.

opal copy