Previous następna
Nr 5/2012 ...
Nr 4/2012 ...
Nr 3/2012 ...
Nr 1-2/2012 ...
nr 12/2011 ...
Nr 11/2011 ...
Nr 8-10 ...
Nr 7/2011 ...
Nr 6/2011 ...
Nr 5/2011 ...
Nr 3-4/2011 ...
Nr 1-2/2011 ...
Nr 9/2010 ...
Nr 7-8/2010 ...
Nr 6/2010 ...
Nr 5/2010 ...
Nr 3-4/2010 ...
Nr 1-2/2010 ...
Nr 12/2009 ...
Nr 11/2009 ...
Nr 10/2009 ...
Nr 9/2009 ...
Nr 7-8/2009 ...
Nr 6/2009 ...
Nr 5/2009 ...
NR 3/2009 ...
Nr 2/2009 ...
Nr 1/2009 ...

Heweliusz przy gdańskim molo

fot.Maja_Biekowska_061m

Heweliusza” zostały zainstalowane w samo południe w niedzielę 27 listopada 2011 r. na promenadzie prowadzącej do molo na gdańskiej Zaspie. Symbolicznego odsłonięcia formy przestrzennej dokonali m.in. Andrzej Stelmasiewicz z Fundacji Wspólnota Gdańska, pomysłodawca projektu Grzegorz Szychliński z Muzeum Zegarów w Gdańsku oraz jej autor artysta plastyk Sebastian Warszawa z Krakowa.

Naukowa działalność gdańskiego astronoma i wszechstronność jego zainteresowań zostały docenione przez innych uczonych, którzy nazwali trzy planetoidy w hołdzie Heweliuszowi. Są to: 5703 HEVELIUS na cześć astronoma, 12625 KOOPMAN, gdyż takie było nazwisko rodowe drugiej żony i współpracowniczki Heweliusza oraz 764 GEDANIA, bo Heweliusz żył i działał w Gdańsku.

fot.Maja_Biekowska_069m

Planetoidy te stanowiły inspirację twórczych poszukiwań, a ich efekt można już podziwiać przy zaspiańskim molo. Oryginalna metalowa instalacja, autorstwa Sebastiana Warszawy, dedykowana gdańskiemu astronomowi to praca, która zajęła pierwsze miejsce w konkursie ogłoszonym przez Fundację Wspólnota Gdańska w ramach obchodów Roku Jana Heweliusza. Drugie miejsce zajął projekt Jerzego Dobrzańskiego, a trzecie - Tomasza Tomaszewskiego. Koszt stworzenia metalowej rzeźby to ok. 70 tys. zł, z czego połowę pokryło miasto.

- Powoli kończą się obchody roku Jana Heweliusza. By pozostało po nich coś więcej, niż tylko wspomnienia wydarzeń ku czci astronoma, pojawił się pomysł uhonorowania go pomnikiem. Tym razem nie jest to kolejna podobizna słynnego gdańszczanina, ale coś więcej, trzy planetoidy swoimi nazwami nawiązujące do Gdańska, powiedział nam Andrzej Stelmasiewicz, prezes Fundacji Wspólnota Gdańska, która zorganizowała postawienie rzeźby.

Odsłonięcie pomnika uświetnił występ carillonistki, Moniki Kaźmierczak, która na Mobilnym Carillonie Gdańsk zagrała kilka utworów, w tym m.in. specjalnie skomponowany na cześć „gdańskich” planetoid.

 Wła-49

Zdjęcia: Maja Bieńkowska





opal copy