Previous następna
Nr 5/2012 ...
Nr 4/2012 ...
Nr 3/2012 ...
Nr 1-2/2012 ...
nr 12/2011 ...
Nr 11/2011 ...
Nr 8-10 ...
Nr 7/2011 ...
Nr 6/2011 ...
Nr 5/2011 ...
Nr 3-4/2011 ...
Nr 1-2/2011 ...
Nr 9/2010 ...
Nr 7-8/2010 ...
Nr 6/2010 ...
Nr 5/2010 ...
Nr 3-4/2010 ...
Nr 1-2/2010 ...
Nr 12/2009 ...
Nr 11/2009 ...
Nr 10/2009 ...
Nr 9/2009 ...
Nr 7-8/2009 ...
Nr 6/2009 ...
Nr 5/2009 ...
NR 3/2009 ...
Nr 2/2009 ...
Nr 1/2009 ...

Wieczór z kapitanem Gabrielem Oleszkiem

Spotkanie w piątek 10 marca 2017 zorganizowała Pani Anna Maria Czarzasta, wiceprzewodnicząca Zarządu Dzielnicy Przymorze Małe razem z Panią Martą Polak prezes Stowarzyszenia Dobrych Wiadomości. Bohaterem spotkania był Pan Kapitan żeglugi wielkiej Gabriel Oleszek, który na morzu spędził 45 lat, w tym 28 lat jako kapitan, a obecnie pisarz, autor trzydziestu książek o tematyce  marynistycznej i detektywistycznej, malarz - twórca obrazów marynistycznych i wspaniały gawędziarz. Opuszczenie takiej prelekcji byłoby grzechem niewybaczalnym i dlatego niżej podpisany postanowił zjechać ze swojego oddalenia aż na Przymorze Małe. 1 DSCN1544 m

Na zdjęciu od lewej Pani Marta Polak, Pani Anna Maria Czarzasta,

Pan Kapitan ŻW Gabriel Oleszek, siedzi Pan Jarek Jaszak

Postanowiłem być jak zwykle nieco wcześniej, ale dojeżdżając do przystanku Czerwony Dwór zauważyłem na przejściu Panią Basię Połoczańską – była szybsza. Poszedłem w kierunku siedziby Rady Dzielnicy. Wchodząc już, na końcu korytarza usłyszałem Jarka Jaszaka, dałem mu znać, że jestem.

Po wejściu do pomieszczenia okazało się, że przygotowania do prelekcji są już na ukończeniu, a chciałem pomóc podczas przygotowań… naprawdę, chciałem pomóc – nie udało się. Spotykam panią Martę Polak, witamy się. Pan Kapitan odrywa się na chwilę od przygotowań do prelekcji,  wita się ze mną, wymieniamy kilka uwag. Rozmawiamy, a w tle na ekranie film oddaje to czego nigdy nie udało mi się nagrać – statek w sztormie widziany z mostka. Fale wchodzące na pokład, pozrywany i luźno przemieszczający się ładunek.

Wiele lat spędziłem na morzu. Przypominam sobie przejście przez Zatokę Biskajską w podobnym sztormie i z podobnym ładunkiem. Wtedy ładunku nie pozrywało, ale z kabin ciężarówek bliżej dziobu zostały rzeźby o fantazyjnych kształtach. W „mercedesie” wiezionym dla pewnej szychy w Lagos poniżej okien była sadzawka z rybkami, moim zdaniem test szczelności producent zdał.

Po Panu Kapitanie powitanie pozostałych gości. Basia Połoczańska robi mi zdjęcie. Witamy stałą bywalczynię imprez marynistycznych panią Marylę Uściłło i zawsze uśmiechniętą, serdeczną Teresę Malinowską. Przybywa też młode pokolenie nawigatorów, są to trzej uczniowie klasy pierwszej Zespołu Szkół Morskich im. Bohaterskich Obrońców Westerplatte z Nowego Portu. Ubrani w eleganckie mundury marynarskie stanowią dodatkową atrakcję.

Spotkanie otwiera Pani Anna Maria Czarzasta wiceprzewodnicząca Zarządu Dzielnicy Przymorze Małe. W imieniu Rady wita prelegenta, wita gości, wyjaśnia cel oraz wagę tej i podobnych imprez. Po niej głos zabiera Pani Prezes Stowarzyszenia Dobrych Wiadomości Marta Polak, pozdrawia słuchaczy, przekazuje informacje o prelegencie i jego dorobku oraz informuje o konkursie z nagrodami jaki będzie przeprowadzony po prelekcji.

Teraz wita się z nami Pan Kapitan ż.w. Gabriel Oleszek, dzisiaj opowie o aktualnych tematach związanych z pracą na statkach i bezpieczeństwem załóg statków na morzu: Czym jest zjawisko współczesnego piractwa, czym różni się piractwo od terroryzmu, co to było kaperstwo?9 DSCN1566

  • Pan Kapitan w ferworze opowiadania

Temat niezwykle aktualny. Ujęcie z uwzględnieniem historii jest szczególnie ważne.

Przy omawianiu kaperstwa i listów kaperskich przypominam sobie co wiem o tym zjawisku. W Bristolu, o ile pamiętam w Muzeum Miejskim, wisi obraz przedstawiający Sir Francisa Drake’a żegnanego przez Radę Miejską Bristolu i udającego się z listami kaperskimi na „czyszczenie” hiszpańskich statków wiozących złoto. W międzyczasie, gdy zacny Franuś łupił hiszpańskie karawele, Królowa dogadała się z Filipem II i po powrocie do kraju Sir Drake został zapuszkowany. No co? Łaska pańska…. Nie na długo zresztą. Hiszpanie mieli przedmiot pożądania Królowej, a ta miała Sir Franciszka i kilku jemu podobnych. Pokój z Hiszpanią nie był na dłuższą metę możliwy i zacny kaper został „odpuszkowany” bardzo szybko.

W między czasie na prelekcję weszli nieco opóźnieni Państwo Zofia i Henryk Ruserowie, stali bywalcy spotkań.

Współcześnie korsarstwo nie istnieje od czasu, gdy w roku 1856 podpisano odpowiednią konwencję.

Piractwo morskie po okresie zastoju przeżywa teraz  ponownie rozkwit. Prelegent swoje wypowiedzi ilustrował odpowiednimi zdjęciami i mapami. Jednym z większych problemów walki z obecną plagą mórz jest konieczność stosowania tylko środków obrony biernej. Obrona czynna jest zbyt trudna do realizacji, choćby przy uwzględnieniu przepisów o przewozie broni. Nie mówiąc o takich „drobiazgach” jak umiejętność posługiwania się bronią palną i nie tylko tym.

Pan Kapitan omówił również problem terroryzmu morskiego i tutaj też mamy kilka aspektów. Pierwszy najważniejszy to zastraszenie. Morderstwo szczególnie widowiskowe staje się celem nadrzędnym, idee mające uzasadnić morderstwo są różne. Terroryzm istniał od zawsze. Średniowieczni assasinowie są tu przykładem, ich duchowymi następcami byli anarchiści z XIX wieku, a obecnie różne organizacje propagujące „sprawiedliwość” typu Janosikowego. Bezpieczeństwo załóg statków i społeczeństwa stało się towarem takim jak każdy inny.

4 DSCN1549

Omawiając bezpieczeństwo statku i jego załogi nie sposób pominąć spraw związanych z ładunkiem. Pan Kapitan potrafi przystępnie dla ludzi niezwiązanych z codzienną pracą na morzu przedstawić i ten problem. Tym razem pokazane zdjęcia obrazowały sposoby ładowania różnych towarów i związane z nimi zagadnienie stabilności statku. W przystępny sposób wyjaśnia pojęcie i znaczenie okresu wahań podczas przechyłów. Na zdjęciach pokazano załadunek zwierząt rzeźnych transportowanych statkami w Azji, a także innych towarów takich jak stal, drewno, a nawet samolot.5 DSCN1558

Po zakończeniu prelekcji Pani Marta Polak zorganizowała konkurs związany z wiedzą o morzu i potwierdzający zdobytą podczas odczytu wiedzę. Tutaj najlepiej wypadli uczniowie pierwszej klasy nawigacyjnej Zespołu Szkół Morskich im. Bohaterskich Obrońców Westerplatte, czyli … rośnie nowe pokolenie Wilków Morskich, pozdrowienia i gratulacje dla Wilczków.

DSCN1581

Wilk Morski i Wilczki z wygranymi w konkursie nagrodami.

DSCN1590

Pamiątkowe autografy od kapitana

Po konkursie impreza dobiega końca. Jeszcze pełni wrażeń żegnamy się i na koniec otrzymuję zaproszenie od Pana Kapitana na spotkanie w bibliotece w Sopocie, przy ul. Kazimierza Wielkiego, dnia 21 marca 2017 o godzinie 17. Autobusem wracamy we trójkę Pani Maryla, Jarek i ja. Mając pół godziny czasu jeszcze omawiamy spotkanie i cieszymy się na następne, które odbędzie się siódmego kwietnia, a dotyczyć ma ptaków na Przymorzu Małym. Z odczytem wystąpi Pan Piotr Kamont, ornitolog. DSCN1539m

Stoją od prawej: Pan Jarek Jaszak, Pani Barbara Połoczańska, Pan Kapitan ż.w. Gabriel Oleszek, Pani Marta Polak oraz Jan Przęczek, autor niniejszego tekstu.

 

relacja Jan Przęczek

zdjęcia Marta Polak i Teresa Malinowska

opal copy