Previous następna
Nr 5/2012 ...
Nr 4/2012 ...
Nr 3/2012 ...
Nr 1-2/2012 ...
nr 12/2011 ...
Nr 11/2011 ...
Nr 8-10 ...
Nr 7/2011 ...
Nr 6/2011 ...
Nr 5/2011 ...
Nr 3-4/2011 ...
Nr 1-2/2011 ...
Nr 9/2010 ...
Nr 7-8/2010 ...
Nr 6/2010 ...
Nr 5/2010 ...
Nr 3-4/2010 ...
Nr 1-2/2010 ...
Nr 12/2009 ...
Nr 11/2009 ...
Nr 10/2009 ...
Nr 9/2009 ...
Nr 7-8/2009 ...
Nr 6/2009 ...
Nr 5/2009 ...
NR 3/2009 ...
Nr 2/2009 ...
Nr 1/2009 ...

Relacja z pobytu gdańskiej delegacji Stowarzyszenia Rodzina Ponarska na Litwie

Fot. Włodzimierz Amerski 035

Ta realizowana już po raz drugi wizyta rozpoczęła się 23 września 2015 od zwiedzenia cmentarza na Rossie i złożenia wiązanki kwiatów oraz zapalenia zniczy przy grobowcu Marii Piłsudskiej i serca Marszałka Józefa Piłsudskiego. Podobnie jak przed rokiem i tym razem 30-osobowa grupa zrobiła sobie wspólne pamiątkowe zdjęcie.

Fot. Włodzimierz Amerski 250

Następnie wspólnie zwiedziliśmy centrum Wilna z przewodnikiem wileńskim. Z nim poszliśmy do Muzeum Ofiar Ludobójstwa przy ul. Ofiarnej (zdjęcie powyżej). Zrobiło ono na nas bardzo przygnębiające wrażenie.

Fot. Włodzimierz Amerski 227

Dla uczczenia ofiar złożyliśmy kwiaty pod pobliskim pomnikiem (zdjęcie powyżej) i murem więzienia na Łukiszkach.

Fot. Włodzimierz Amerski 418

Wieczorem w kościele Bernardyńskim uczestniczyliśmy w koncercie z okazji Litewskiego Dnia Pamięci Holokaustu. Koncert przy użyciu aż dziewięciu kamer był na żywo transmitowany w litewskiej telewizji.

Fot. Włodzimierz Amerski 444

W czwartek 24 września złożyliśmy kwiaty pod tablicą prof. med. onkologa Kazimierza Pelczara na Zarzeczu, który został zamordowany w Ponarach.

Fot. Włodzimierz Amerski 458

Na pobliskim Cmentarzu Bernardyńskim w Wilnie, pełnym polskich nagrobków, złożyliśmy kwiaty na grobie harcerza Henryka Pilścia, który także został zamordowany w Ponarach.

Fot. Włodzimierz Amerski 531

Punktem kulminacyjnym tego dnia był udział we mszy świętej i w apelu pamięci w Kwaterze Polskiej w Ponarach, gdzie złożono wieńce i kwiaty. W porównaniu do zeszłego roku, obecnie uczestniczyło dużo polskiej młodzieży, w tym zwłaszcza harcerzy, którzy również oddali cześć pomordowanym w Ponarach.

Fot. Włodzimierz Amerski 509

Mszę odprawiło trzech księży, od lewej na powyższym zdjęciu: Józef Aszkiełowicz proboszcz parafii mejszagolskiej, Jerzy Witkowski proboszcz z Wojdat oraz Jacek Michalak z gdańskiej parafii przy ul. Łąkowej.

Fot. Włodzimierz Amerski 597

Wieczorem w Domu Kultury Polskiej odbyła się konferencja pt. Zbrodnia Ponarska. Wykład wygłosił Piotr Szubarczyk z IPN oddział Gdańsk (na powyższym zdjęciu z lewej), który wdał się w dłuższą rozmowę z miejscowym fotografem Jackiem Karpowiczem na temat jego bogatego dorobku o polonijnych wydarzeniach w Wilnie i o możliwości zorganizowania w Polsce, a najlepiej w Gdańsku wystawy jego prac fotograficznych. Po konferencji złożono kwiaty pod Tablicą Ponarską znajdującą się na parterze w Domu Kultury Polskiej.
Fot. Włodzimierz Amerski 644Kolejny dzień piątek 25 września rozpoczął się od zwiedzenia Kompleksu Memorialnego w Tuskulanach

Fot. Włodzimierz Amerski 619

Tutaj również złożyliśmy wiązankę kwiatów.

Fot. Włodzimierz Amerski 701

Po południu autokarem pojechaliśmy do Zułowa, miejsca urodzenia późniejszego Marszałka Józefa Piłsudskiego. Przy przebijającym się przez chmury słońcu nastąpiło złożenie kwiatów i zapalenie zniczy w pod Stelą i Dębem Ponarskim oraz tablicą pamiątkową Marszałka Józefa Piłsudskiego w Zułowie.

Fot. Włodzimierz Amerski 712

W drodze powrotnej do Wilna zajechaliśmy do Domu Kultury w Niemenczynie, w którym odbyło się spotkanie ze społecznością Wileńszczyzny.

Fot. Włodzimierz Amerski 829

W sobotę od rana uczestniczyliśmy w kilkugodzinnych dożynkach rejonu wileńskiego na terenie przy letniskowym dworku Marszałka Józefa Piłsudskiego w Pikieliszkach. List od prezydenta RP Andrzeja Dudy odnośnie dożynek odczytał Konsul Generalny RP na Litwie Stanisław Cygnarowski, który przekazał go na ręce mer Samorządu Rejonu Wileńskiego Marii Rekść (zdjęcie powyżej).

Fot. Włodzimierz Amerski 844

W znakomity sposób podczas dożynek zaprezentowały się 23 wileńskie gminy. Naszą liczną grupę na poczęstunek regionalnymi potrawami i trunkami podjęła gmina Czarny Bór.

Fot. Włodzimierz Amerski 915

Wieczorem uczestniczyliśmy we mszy świętej w intencji Ofiar Zbrodni Ponarskiej w kościele św. Ducha w Wilnie.

Fot. Włodzimierz Amerski 960

W niedzielę 27 września podczas powrotu do Gdańska zajechaliśmy do Troków gdzie zwiedziliśmy zamek robiąc sobie na jego tle wspólne pamiątkowe zdjęcie oraz w pobliskiej restauracji odbyła się degustacja kibinów karaimskich.

Fot. Włodzimierz Amerski 1035

Przejeżdżając przez Berżniki, podjechaliśmy pod miejscowy cmentarz na którym złożyliśmy kwiaty i zapaliliśmy znicze przy pomniku Ofiar Zbrodni Ponarskiej, harcerzy oraz żołnierzy Armii Krajowej.

 

Ta uroczystość jest dowodem , że żywa jest pamięć o ofiarach zbrodni ponarskiej, która przez dziesięciolecia była świadomie przemilczana zarówno w Polsce, jak i na Litwie.Ponary są znane w Europie i świecie jako miejsce Holokaustu Społeczności Żydowskiej. Mordowani tu Żydzi byli obywatelami II Rzeczypospolitej. Wileńskie Ponary to największe miejsce kaźni Polaków na Kresach Wschodnich w czasie II wojny światowej.

Symbolicznie wybrano datę obchodów Dnia Ponarskiego – 12 maja, ponieważ tego dnia w 1942 r. została zamordowana duża grupa młodzieży wileńskiej. Ale obchodzimy go o różnych porach roku.

Maria Wieloch:

Wiem, że Litwinom trudno się przyznać do znacznego udziału w tej zbrodni. Dzięki dużej aktywności Społeczności Żydowskiej w świecie, Ponary są znane jako miejsce Holokaustu Żydów, głównie z Wilna i Wileńszczyzny, a nam Polakom zależy również na tym, by przy okazji mówienia o Ponarach wspominać o Polakach tu zamordowanych i leżących w tych samych dołach. Była to przecież elita kulturalna Wilna, lekarze, żołnierze AK, młodzież szkolna, harcerze, studenci członkowie Związku Wolnych Polaków, Profesorowie Uniwersytetu Stefana Batorego, Zakładnicy, lekarze, a wśród nich światowej sławy onkolog – prof. Kazimierz Pelczar. Ginęło tu i w innych miejscach Polskie Duchowieństwo, a wśród nich Ks. Romuald Świrkowski, który pomagał również w dostarczaniu żywności do Getta. Ginie tu również stryj Prezydenta Bronisława Komorowskiego, po którym nosi imię. Pan Prezydent odwiedzając Izrael kontaktował się z synem przyjaciela swojego stryja, Panem Baranem.

**

Doły w lesie ponarskim, które wykopali Rosjanie - Niemcy wykorzystali do szeroko zakrojonej akcji eksterminacyjnej. W ciągu trzech lat - od lipca 1941r. do lipca 1944 r. wymordowano tu ponad sto tysięcy osób. W tej liczbie ok. 70. tysięcy Żydów narodowości polskiej, kilka do 20. tysięcy Polaków oraz grupy jeńców radzieckich, Białorusinów, Starowierów, Romów, nielicznych Litwinów – działaczy komunistycznych, oficerów i żołnierzy z oddz. generała Plechaviciusa i inne osoby.

Organizowanie uroczystości czy uczestniczenie w nich oraz umieszczanie tablic ponarskich i pomników w różnych miastach jest jednym z ważnych zadań naszego Stowarzyszenia. Obecnie jest już w Polsce 28 tablic, głównie w kościołach i 5 pomników. Na Litwie, poza Ponarami Ofiary są upamiętnione Tablicą w Domu Kultury Polskiej, gdzie podczas Konferencji również złożono wiązanki kwiatów. Z nich wielu Polaków dowiaduje się o nieznanym dotąd miejscu zbrodni na Kresach Wschodnich.

W 2011 roku MSZ z IPN-em wydało broszurę pt. Ponary – miejsce „ludzkiej rzeźni”. To miał być początek przełamania oficjalnego milczenia. Polacy pomordowani w Ponarach z reguły wcześniej przechodzili długie męczarnie w kazamatach Łukiszek i w piwnicach gestapo przy ul. Ofiarnej. Do aresztowania Polaków walnie przyczyniali się Litwini, ponieważ od wkroczenia Niemców chętnie przystąpili do współpracy z nimi. W Ponarach ginęli dlatego, że byli Polakami – Walczyli o Wolną Polskę. Przywódca ZWP, w ostatnim grypsie pisze : „Trzy znam ja prawdy, oto one: Ojczyzna, Naród, Chrystus Król, Choć umęczone ciało skona, Sam duch zwycięży poświst kul”.

W maju 1942 ginie kwiat młodzieży wileńskiej. Gestapo wydało wyrok na dziewczęta i chłopców w wieku 17-24 lat. Do wykonywania czynności związanych z egzekucjami Niemcy zorganizowali litewski oddział specjalny – Ypatingas Bǔrys. Członkowie oddziału rekrutowali się przeważnie z paramilitarnej organizacji - Związku Strzelców Litewskich, którzy w Wilnie byli popularnie nazywani „strzelcami ponarskimi” albo „szaulisami.

Dotąd Polacy nie usłyszeli słowa „przepraszam” ze strony Litewskiej, co zrobiono już wiele lat temu w stosunku do Żydów w Izraelu. A była ku temu okazja w czasie dużych uroczystości Polsko-Litewskich w Ponarach w 2000 roku.

Apel Pamięci Ofiar Zbrodni Ponarskiej odczytany 20.10.2000 r. w Ponarach przez Oficera WP na uroczystościach otwarcia Kwatery Polskiej w Ponarach w obecności Ministrów Spraw Obrony Narodowej Polski (Bronisław Komorowski) i Litwy, innych Władz Państwowych Polski i Litwy, Polsko-Litewskiego Batalionu WP, kombatantów z Polski i Litwy oraz licznych Polaków z kraju i Wileńszczyzny. Tekst zamieszczony w Biuletynie ROPWiM nr 4 z 2000 r. str. 30 i 31.

Stajemy do Apelu Pamięci, by oddać cześć i uczcić pamięć ofiar jednej z najokrutniejszych zbrodni w dziejach ludzkości, Europy i świata, dokonanej na Ziemi Wileńskiej.

 tekst  i zdjęcia Włodzimierz Amerski

**

opal copy