Z kilku bezpłatnych badań profilaktycznych oraz porad specjalistów z różnych dziedzin medycyny można skorzystać w pawilonie „Pomorskie dla zdrowia”, rozstawionym na Targu Węglowym w Gdańsku. Z chętnymi mieszkańcami regionu pomorskiego i licznymi turystami spotykają się pracownicy Copernicusa Podmiotu Leczniczego, a także specjaliści ze Szpitala Dziecięcego Polanki.

Spacerowanie pomiędzy straganami trwającego 756 Jarmarku św. Dominika w Gdańsku w dniach od 30 lipca do 21 sierpnia 2016 roku, może mieć także wymiar bardzo praktyczny i pożyteczny dla naszego zdrowia. Wystarczy, że odwiedzimy stoisko Urzędu Marszałkowskiego Województwa Pomorskiego i skorzystamy z różnorodnej oferty bezpłatnych badań i konsultacji, przygotowanych przez 12 szpitali - podmiotów leczniczych samorządu województwa pomorskiego.

Dla przykładu w środę 10 sierpnia można było zmierzyć ciśnienie, poziom cukru we krwi, BMI oraz zasięgnąć porad dietetycznych, a w ramach profilaktyki przeciwnowotworowej nauczyć się samobadania piersi.

Z takich badań profilaktycznych skorzystał tego dnia uwieczniony na powyższym zdjęciu wicemarszałek pomorski Ryszard Świlski i z zadowoleniem stwierdził, że wszystkie pomiary dotyczące jego zdrowia ma w normie. Tym bardziej się z tego cieszył, bo te pomiary dokonał w środku dnia roboczego, jeszcze przed posiłkiem obiadowym.

W zlokalizowanym obok stanowisku Radia Gdańsk, prowadzący na żywo program o 756 Jarmarku Dominikańskim - Ewelina Potocka, Tomasz Galiński i Arkadiusz Chomicki z uznaniem odnieśli się do dobrych wyników zdrowotnych wicemarszałka pomorskiego. Nieco się jednak posprzeczali co do tego, czy Ryszard Świlski zaczął najpierw biegać maratony, czy też kopać piłkę i grać w meczach w drużynie samorządowców. Redaktor Galiński stanowczo uznał, że jak kilka lat temu poznał wicemarszałka, to tylko grał w nogę, a dopiero później zaczął na swoje osobiste konto biegać półmaratony, a następnie nawet i maratony. Wspólnie uznaliśmy, że to bieganie wychodzi mu o tyle na dobre, bo ma coraz lepszą kondycję, no i smuklejszą sylwetkę.

Nadmienię, że ja również poddałem się badaniom profilaktycznym. Ciśnienie okazało się tylko nieco podwyższone, ale tętno i zawartość cukru we krwi w normie. I z tego cieszę się najbardziej, bo lubię zajadać słodycze.

Fot. Włodzimierz Amerski