Previous następna
Nr 5/2012 ...
Nr 4/2012 ...
Nr 3/2012 ...
Nr 1-2/2012 ...
nr 12/2011 ...
Nr 11/2011 ...
Nr 8-10 ...
Nr 7/2011 ...
Nr 6/2011 ...
Nr 5/2011 ...
Nr 3-4/2011 ...
Nr 1-2/2011 ...
Nr 9/2010 ...
Nr 7-8/2010 ...
Nr 6/2010 ...
Nr 5/2010 ...
Nr 3-4/2010 ...
Nr 1-2/2010 ...
Nr 12/2009 ...
Nr 11/2009 ...
Nr 10/2009 ...
Nr 9/2009 ...
Nr 7-8/2009 ...
Nr 6/2009 ...
Nr 5/2009 ...
NR 3/2009 ...
Nr 2/2009 ...
Nr 1/2009 ...

Oświadczenie Prezydenta Miasta Gdańska

W związku z licznymi pytaniami gdańszczan oraz doniesieniami medialnymi w sprawie lotniska w Kosakowie wyjaśniam:

Miasto Gdańsk i inni udziałowcy Portu Lotniczego im. Lecha Wałęsy w Rębiechowie od początku uważali pomysł budowy lotniska w Kosakowie za bezzasadny. Wielokrotnie w publicznych wypowiedziach zwracałem uwagę, że budowa lotniska konkurencyjnego wobec lotniska w Rębiechowie (którego Gdynia jest udziałowcem) jest nieuzasadniona ekonomicznie. Mimo to prezydent Gdyni zdecydował się na tę inwestycję.

Komisja Europejska od 2012 roku prowadzi postępowanie w sprawie niedozwolonej pomocy publicznej dla lotniska w Kosakowie. Ale dopiero w lipcu 2013 Prezydent Miasta Gdyni Wojciech Szczurek zwrócił się do udziałowców Portu Lotniczego im. Lecha Wałęsy z prośbą o pomoc. Zaproponował ściślejszą współpracę między lotniskami. Powołuje się na potrzebę współpracy metropolitalnej. Szkoda, że tak późno.

Miasto Gdańsk zawsze stało na stanowisku, że współpraca metropolitalna jest konieczna. Dlatego rozważa możliwość udzielenia Gdyni pomocy. Ale ostateczna decyzja uzależniona jest od przesłanek prawnych i ekonomicznych. W tej chwili pracownicy gdańskiego Urzędu analizują dokumenty lotniska w Kosakowie. Bowiem decyzja o ewentualnej pomocy nie może być sprzeczna z prawem unijnym oraz interesami Portu Lotniczego im. Lecha Wałęsy, którego Miasto Gdańsk jest największym udziałowcem. Nie może także spowodować wydatków publicznych pieniędzy mieszkańców Gdańska.

Paweł Adamowicz

Prezydent Miasta Gdańska

opal copy