Po raz pierwszy w historii gdańskie lwy dziś latały! Z południa kraju o świcie do Gdańska
przyjechał ogromny, ważący ponad 6 ton, wypełniony ziemią stelaż, który w ciągu trzech
najbliższych dni zmieni się w kwitnący herb miasta.

Metalowy stelaż ma wymiary 4,2 m (długość) i 2,25 m (wysokość). Składa się z trzech
części – dwóch lwów i samego herbu. Wszystkie części, odpowiednio zabezpieczone i
rozmontowane zostały przywiezione do Gdańska specjalną ciężarówką. Podróż trwała kilka
godzin. Dziś o świcie mieszkańcom Gdańska ukazał się niezwykły widok – latające gdańskie
lwy! Każda z części ogromnego stelażu została bowiem dźwigiem podniesiona z ciężarówki i
umieszczona na swoim miejscu na zieleńcu na wjeździe na Targ Drzewny (mniej więcej vis
a vis siedziby Rady Miasta Gdańska).

Na nowy, trójwymiarowy, kwitnący herb Gdańska złoży się kilka tysięcy roślin. Do
obsadzenia tej wielkiej przestrzennej konstrukcji wykorzystane zostaną:

 Sanvitalia (łapy górne),
 Ipomea (łapy dolne),
 Lantana (uszy),
 Lysimachia (głowa i brzuch),
 Coleus (grzbiet lwa),
 Hedera (ogon lwa)
 Helichrysum (pazury),
 Aksamitka (korona, godło),
 Euphorbia (krzyże, godło),
 Begonia semperflorens (herb)

Konstrukcja ma zamontowany wewnętrzny system nawadniania – będzie podlewana dwa
razy dziennie. Sadzonki będą się ukorzeniać około czterech tygodni.

Koszt wykonania zielonego herbu, to około 25 tysięcy złotych. Pokrywa go w całości
Fundacja Gdańska ze środków pochodzących od sponsorów Światowego Zjazdu Gdańszczan.

Konstrukcja będzie całoroczna, po usunięciu z niej jesienią obumarłych roślin,
zamontowana zostanie na niej iluminacja, która umożliwi podświetlenie jej i podziwianie
jej piękna także zimą.

Katarzyna Kaczmarek