Previous następna
Nr 5/2012 ...
Nr 4/2012 ...
Nr 3/2012 ...
Nr 1-2/2012 ...
nr 12/2011 ...
Nr 11/2011 ...
Nr 8-10 ...
Nr 7/2011 ...
Nr 6/2011 ...
Nr 5/2011 ...
Nr 3-4/2011 ...
Nr 1-2/2011 ...
Nr 9/2010 ...
Nr 7-8/2010 ...
Nr 6/2010 ...
Nr 5/2010 ...
Nr 3-4/2010 ...
Nr 1-2/2010 ...
Nr 12/2009 ...
Nr 11/2009 ...
Nr 10/2009 ...
Nr 9/2009 ...
Nr 7-8/2009 ...
Nr 6/2009 ...
Nr 5/2009 ...
NR 3/2009 ...
Nr 2/2009 ...
Nr 1/2009 ...

Piwna pod specjalnym nadzorem

Kilka. Kilkanaście. Być może nawet kilkadziesiąt przypadków dziennie. O kilka, kilkanaście czy może kilkadziesiąt za dużo. W ciągu najbliższych dni będzie wiadomo, ilu kierowców łamie przepisy drogowe zakazujące wjazdu na ulicę Piwną. Również – ilu poniesie konsekwencje swojej niefrasobliwości. Zarząd Dróg i Zieleni dyscyplinować będzie kierowców, którzy nie stosują się do zakazu wjazdu na Piwną. Wszystko to dla komfortu i bezpieczeństwa mieszkańców oraz turystów spacerujących deptakiem.

Ulica Piwna, całoroczny deptak pieszy w centrum Gdańska. Miejsce chętnie uczęszczane zarówno przez mieszkańców, jak i turystów odwiedzających Gdańsk. Na wlotach na deptak czytelne znaki, dodatkowo specjalne masywne ograniczniki mające powstrzymać kierowców przed przejeżdżaniem przez środek tej chętnie i licznie uczęszczanej przez pieszych ulicy. Ostrzeżenia w większości skuteczne. Jednak… wciąż zbyt wielu kierowców łamie zakaz wjazdu i omijając pobliskim chodnikiem zapory – skraca sobie drogę przejazdu przez środek deptaka dla pieszych.

W związku z tym, Zarząd Dróg i Zieleni dyscyplinować będzie kierowców, którzy nie stosują się do zakazu wjazdu na Piwną. - W ciągu najbliższego tygodnia na Piwnej pojawi się kamera rejestrująca wszystkie przypadki łamania zakazu wjazdu na deptak – zapowiada zastępca dyrektora Zarządu Dróg i Zieleni w Gdańsku Maciej Radowicz. Wszystkie przypadki będą rejestrowane i przekazane policji.

Takie rozwiązanie to nie nowość. Udowodniło już wielokrotnie swoją skuteczność. Wszędzie tam, gdzie kierowcy nie stosują się do obowiązujących ograniczeń ruchu, ustawienie kamer powoduje bardzo szybkie dyscyplinowanie kierujących. - Przykładowo, w pierwszych tygodniach po zamontowaniu kamery rejestrującej w okolicach feralnego przejścia dla pieszych przy ulicy Hallera w Gdańsku (okolice skrzyżowania z ul. Konarskiego), notowaliśmy tam nawet do 80 przypadków łamania przepisów dziennie – wylicza Tomasz Wawrzonek. - Obecnie, liczba zarejestrowanych w tym miejscu zdarzeń spadła do kilku-kilkunastu tygodniowo – dodaje.

Wykonane zdjęcia przekazywane są policji, która po szczegółowej analizie zdarzenia decyduje, jakie konsekwencje zastosować wobec kierowcy pojazdu.

 
Katarzyna Kaczmarek
Urząd Miejski w Gdańsku
Zarząd Dróg i Zieleni w Gdańsku

opal copy