Previous następna
Nr 5/2012 ...
Nr 4/2012 ...
Nr 3/2012 ...
Nr 1-2/2012 ...
nr 12/2011 ...
Nr 11/2011 ...
Nr 8-10 ...
Nr 7/2011 ...
Nr 6/2011 ...
Nr 5/2011 ...
Nr 3-4/2011 ...
Nr 1-2/2011 ...
Nr 9/2010 ...
Nr 7-8/2010 ...
Nr 6/2010 ...
Nr 5/2010 ...
Nr 3-4/2010 ...
Nr 1-2/2010 ...
Nr 12/2009 ...
Nr 11/2009 ...
Nr 10/2009 ...
Nr 9/2009 ...
Nr 7-8/2009 ...
Nr 6/2009 ...
Nr 5/2009 ...
NR 3/2009 ...
Nr 2/2009 ...
Nr 1/2009 ...

„Tarunia” – niezwykła historia klasycznej Toyoty

Jeden samochód, jeden serwis i jedna niezwykła właścicielka. Historia granatowej Toyoty Starlet z 1997 roku mogłaby posłużyć za scenariusz filmu reklamowego. Z niezwykłym wstępem i szczęśliwym zakończeniem.

Tarunia2

Wszystko zaczęło się 19 lat temu, kiedy wierny, domowy Wartburg nie miał już siły pokonywać odpowiednio prędko miejskich skrzyżowań. - Wcześniej mieliśmy syrenkę a wraz z nią cały garaż części. Potem pojawił się Wartburg, a potem zmieniły się czasy a my z mamą potrzebowałyśmy czegoś bezpieczniejszego – wspomina Pani Grażyna Kowalewska. -  Chodziłyśmy po salonach samochodowych, ale nikt nie chciał z nami rozmawiać. Bo jak tu traktować poważne dwie wyglądające skromnie panie? Kiedy przekroczyliśmy próg Toyota Carter Gdańsk, sprawy nabrały zupełnie innego obiegu. Zajęła się nami, w niezwykły sposób pani Daria Malinka. Pani Daria, moja mama i ja wybrałyśmy wspólnie uroczą Toyotę Starlet, którą nazwałyśmy „Tarunia”. Tak wyszło, że nowy samochód odebrałyśmy w domu.

Tarunia1 1

Granatowa Toyota Starlet, czyli „Tarunia” ma dziś 19 lat i 190 000 kilometrów przebiegu. Przynajmniej raz do roku przyjeżdżała do Toyota Carter Gdańsk na obowiązkowy serwis.

- Ja o nią dbałam, co roku 5 maja, w dzień zakupu, sprawiałam jej różne drobne prezenty, a ona odwdzięczała mi się całkowitą bezawaryjnością. W końcu to Toyota. Tylko raz – pod Starogardem Gdańskim, w głębokich koleinach naderwałyśmy tłumik. Wszystko przez te wielkie ciężarówki  – wspomina Pani Grażyna.

Podczas ostatnich wizyt w serwisie samochód otrzymał nowy akumulator, oczywiście Toyoty i nowe opony. Teraz „Tarunia” powróciła do Toyota Carter Gdańsk – na trochę dłużej.

- Pani Grażyna Kowalewska zdecydowała się zamówić nowe auto. To hybrydowa Toyota Yaris – mówi Daria Malinka z Toyota Carter Gdańsk, która 19 lat temu sprzedawała „Tarunię”. - Starletkę zabraliśmy w rozliczeniu. Jest obecnie ozdobą naszego działu samochodów używanych. Szukamy jej nowego właściciela – pasjonata, który doceni idealny stan auta i włączy tego niewątpliwego klasyka do swojej kolekcji. Uwaga wymagany jest garaż. Dotąd Toyota miała dwa.

- Przywiązuje się do samochodów, ale tak jak „Tarunia” była w porównaniu z Wartburgiem przeskokiem w inny świat, tak przesiadka w Yarsia HSD to skok w nadprzestrzeń. - mówi Grażyna Kowalewska.

Link do ogłoszenia z Toyotą Starlet: http://otomoto.pl/oferta/toyota-starlet-1-4-salon-toyota-carter-19-lat-serwis-tylko-w-aso-ID6ym21w.html

Toyota Starlet pojawiła się na rynku w 1973 roku. W 1989 roku pojawiła się ostatnia generacja modelu, produkowana przez dziesięć lat, kiedy to zastąpiona została przez Toyotę Yaris.

Ostatnia generacja Starletki była dwukrotnie poważnie modernizowana, w latach 1990 i 1996 roku.
Samochód cieszy się do dziś wśród użytkowników opinią niezwykle niezawodnego pojazdu o perfekcyjnym spasowaniu części i dużej odporności na korozję. Ważne są także niskie koszta eksploatacji i dobre osiągi trakcyjne, oraz łatwość prowadzenia. Legendarna jest wytrzymałość silników. Zwłaszcza 1.3 litrowej benzyny, uznawanej z niezniszczalną.

 

logo carter

 

     Carter Sp. z o.o.

80-314 Gdańsk, Al. Grunwaldzka 260

unnamed to

 

www.carter.pl

http://www.facebook.com/pages/Toyota-Carter-Gda%C5%84sk/311065932314191?ref=ts

 

Zapraszamy do zapoznania się z technologią HYBRYDOWĄ na www.poznajhybrydy.pl i przetestowania modeli w naszym salonie!

 

 

opal copy